Lubisz ryby wędzone, ale jedzenie jej samej ci się znudziło? Proponuje spróbować pasty z wędzonej makreli. jest z nią troszkę zabawy bo trzeba wyciągać ości, ale ten krok da się przeboleć jak się wie jaka pasta będzie dobra. Moja mama bardzo często na weekend robiła tą pastę i potem długo się nią zajadaliśmy. Często nawet mimo iż robiła jej dużo to znikała w jeden dzień. Jeżeli lubicie makrele to ta pasta powinna wam zasmakować.
Składniki:
- średnia wędzona makrela
- 5 jajek roz.M
- majonez
- sól i pieprz
- opcjonalnie szczypiorek
Sposób przygotowania:
Jajka gotujemy na twardo.
Makrelę obieramy z wszystkich ości. Trzeba dokładnie wykonywać tą czynność by przy jedzeniu pasty ość nie stanęła nam w gardle.
Kiedy mamy jajka ugotowane i obrane z skorupek, a makrelę obraną z ości wszystko razem przekładamy do miski, dodajemy majonez i doprawiamy solą i pieprzem. Pamiętajmy by nie przesadzić z przyprawami, ponieważ mogą zdominować smak rybki. Wszystko razem miksujemy na papkę przy pomocy blendera lub miksera.
Tak przygotowaną pastę można od razu nakładać na kanapki i podać do zjedzenia. Jeżeli ktoś lubi szczypiorek to również do pasty może dodać drobno pokrojony szczypiorek i wymieszać razem, ale nie miksować.
Makrelę obieramy z wszystkich ości. Trzeba dokładnie wykonywać tą czynność by przy jedzeniu pasty ość nie stanęła nam w gardle.
Kiedy mamy jajka ugotowane i obrane z skorupek, a makrelę obraną z ości wszystko razem przekładamy do miski, dodajemy majonez i doprawiamy solą i pieprzem. Pamiętajmy by nie przesadzić z przyprawami, ponieważ mogą zdominować smak rybki. Wszystko razem miksujemy na papkę przy pomocy blendera lub miksera.
Tak przygotowaną pastę można od razu nakładać na kanapki i podać do zjedzenia. Jeżeli ktoś lubi szczypiorek to również do pasty może dodać drobno pokrojony szczypiorek i wymieszać razem, ale nie miksować.
Lubicie pasty na kanapki?
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz